
Strój szlachecki - fragment wystawy stałej
Strój męski składał się z kontusza, spodni, butów, pasa kontuszowego i czapki ozdobionej piórami. Całość dopełniała szabla, często wysadzana drogimi kamieniami.
Polski strój był odmienny od mody panującej na zachodzie. Szlachta szczyciła się tym, że ich ubiór był właściwy dla wojowników, nie krępował ruchów i pozwalał na to by w każdej chwili siąść na konia i podjąć walkę w obronie ojczyzny, wiary i wolności. Nie noszono bowiem, kojarzących się z dworskim zepsuciem, koronek, bogatych łańcuchów i śmiesznych peruk. Wzorem dla niej była moda węgierska i turecka. Podobieństwo to łatwo dostrzec porównując portrety sułtańskie z podobiznami magnatów.
Polska szlachta słynęła z kosztownych i pełnych przepychu strojów. Na ubiór nie szczędzono pieniędzy – kochano wyszywane złotymi i srebrnymi nićmi futra, jedwabie oraz klejnoty. Jędrzej Kitowicz pisze: „Kazał sobie pan obsadzić dokoła perłami kontusz, szlachcic, choćby mu przyszło żony i córki poobdzierać z pereł, musiał także po pańsku swój kontusz uszamerować albo przynajmniej ze srebra narobić guzików, perłom podobnych”.
Szlachecki strój męski zyskał miano narodowego i nosili go przede wszystkim szlachcice, choć mieszczanie i chłopi próbowali go naśladować. Żupan i kontusz bardzo długo jeszcze nie wyszły z mody; używano ich również w okresie zaborów, kiedy to pełniły rolę symbolu polskości i patriotyzmu. Noszono go wówczas na specjalne okazje, np. śluby, uroczyste pogrzeby itp.